Wzory na pochodne
Temat: Wzory na pochodne – wprowadzenie. Wyprowadzenie wzoru na pochodną z funkcji potęgowej.
Streszczenie
Na wykładzie pokażę, w jaki sposób wyprowadzać wzory na pochodne i sam wyprowadzę wzór na pochodną funkcji potęgowej 🙂
Wyprowadzanie wzorów na pochodna – ogólna metoda postępowania
Wzory na pochodne zawarte tablicach, podawanie na wykładach, ćwiczeniach nie wzięły się z kosmosu. Pochodna z funkcji f(x) w punkcie , jak wiemy z poprzednich wykładów to pewnego rodzaju granica funkcji, mianowicie:
Aby wyprowadzić ogólny wzór na pochodną w dowolnym punkcie (bez ograniczania się do tylko do punktu ) wystarczy więc obliczyć ogólną granicę…
…której wynik oznaczać będzie wartość pochodnej w punkcie x. Rozwiązując powyższą granicę otrzymamy wzór na pochodną funkcji f(x).
Przykład 1 – wzór na pochodną funkcji potęgowej z wykładnikiem naturalnym
Chyba najczęściej używanym wzorkiem na pochodną, jest wzór na pochodną z funkcji potęgowej :
Wyprowadźmy go. Sprawdzimy, skąd się wziął 🙂
Na początku załóżmy, że liczba ‘n’ jest liczbą naturalną. Dowolną. Nie ograniczamy się więc tylko do jednej funkcji. Nasze funkcje, których pochodną mamy wyprowadzić były by to na przykład: i każdą z nich “obejmujemy” jakby tym wzorem.
Pochodna z funkcji wyglądać będzie (z definicji pochodnej – bo jaki wynik mamy dostać na końcu to już wiemy z tablic) tak:
Teraz zastanówmy się chwilkę. – ten wzór oznacza, że każdemu argumentowi funkcji przyporządkowujemy wartość równą temu argumentowi podniesionemu do n-tej potęgi. Ile więc równa będzie . Konsekwentnie – funkcja f przyporządkowuje każdemu argumentowi ten argument podniesiony do n-tej potęgi, otrzymamy więc: .
Wracając do naszej granicy:
Teraz zatrzymajmy się już na naprawdę dłuższą chwilę, żeby zastanowić się, jak rozpisać wyrażenie: . Oczywiście absolutnie nie: . Nie, nie, nie. Nie.
Skorzystamy tutaj z tzw. wzoru Newtona (może miałeś w szkole średniej, a może nie miałeś):
Gdzie te dziwne znaczki w nawiasach (nie mylić z ułamkami w nawiasach) to tzw. symbole Newtona, liczone wg. wzoru:
Na przykład:
Wzór Newtona można udowodnić indukcyjnie, zatem dotyczy on tylko n naturalnych (można go uogólnić, ale zostawmy to). Niestety, żeby nie rozwlekać wykładu nie będę tego robił. Jeśli kompletnie się w tym momencie zgubiłeś, może rozważ zrobienie krótkiej przerwy i porobienie kilku ćwiczeń z zakresu wzoru Newtona -wystarczy (oczywiście jeśli będzie Ci się chciało go udowadniać to w ogóle super) 🙂
Przypomnijmy teraz naszą pochodną-granicę do policzenia:
Korzystając w liczniku ze wzoru Newtona otrzymamy:
Wyłączając wspólny czynnik przed nawias w liczniku mam:
się skraca i mam:
Jeśli składniki z się skrócą i wyjdę na:
Teraz:
Czyli nasza granica równa jest:
Co też było dokładnie do wykazania.
W naszym przykładzie 1 założyliśmy jednak, że n jest liczbą naturalną. Mamy więc wzór na pochodną z funkcji itd. ale nie mamy wykazanego wzoru na pochodną z funkcji np. albo .
Przykład 2 – wzór na pochodną funkcji potęgowej z wykładnikiem rzeczywistym
Wykażemy teraz wzór: nie ograniczając się tylko do n będących liczbami naturalnymi. Nasz wzór obejmie więc też przypadki pochodnych z funkcji , itd.
Wychodząc ze wzoru na pochodną jako granicę funkcji dostaniemy:
Wzór Newtona z przykładu 1 tym razem nie będzie nam pomocą (przynajmniej w takiej postaci, w jakiej go tam wprowadziliśmy).
Aby obliczyć powyższą granicę, a więc wyprowadzić wzór na pochodną doprowadzimy ją do wzoru:
Najpierw jednak udowodnijmy ten wzór.
Mamy do policzenia:
Stosujemy podstawienie:
Z którego wynika, że:
A po zlogarytmowaniu obu stron:
A to ze znanego wzoru na logarytmy równe jest:
Czyli:
Wracamy teraz do naszej granicy i przekształcamy ją (korzystając z powyższych zależności):
Ta granica równa jest:
(wyprowadziliśmy to wyżej) zatem mamy:
Zarówno jak i dążą do 1 (z podstawowego wzoru na granice funkcji), zatem pokazaliśmy, że:
Wracajmy więc do naszej granicy funkcji:
Przekształcamy, wyciągając w nawiasie x przed nawias:
Tu korzystamy z udowodnionego wyżej wzoru:
I mamy:
Zatem wzór został udowodniony dla dowolnych n, nie tylko naturalnych!
Zastosowanie wzoru na pochodne funkcji potęgowej
Mając wyprowadzony wzór na pochodną funkcji potęgowej: mamy do dyspozycji naprawdę potężne narzędzie do obliczania pochodnych nie tylko z prostych:
Ale i bardziej zakręconych funkcji:
Podsumowanie
Jak widać na powyższym przykładzie, zagadnienie znalezienia ogólnego wzoru na pochodną funkcji f(x) sprowadza się do policzenia odpowiedniej granicy funkcji. Nie granicy z funkcji f(x), tylko granicy:
Szkolne przykłady na wykazywanie z definicji to wyprowadzanie wzorów na pochodne z funkcji liniowej, kwadratowej, pierwiastka, sinusa lub cosinusa. Zachęcam Cię jednak to próby swoich sił z wyprowadzaniem jakiś innych ciekawych wzorów na pochodne, na przykład na pochodną z funkcji e do x, albo z jakiejś funkcji wykładniczej, albo z tangensa…
Powodzenia!
KONIEC
Pisząc tego posta korzystałem z…
1. “Rachunek różniczkowy i całkowy. Tom I.” G.M. Fichtenholz. Wyd. 1966.
Genialne i genialny cały blog.
Sporo się naszukałem zanim trafiłem na tę stronkę. Wyszukiwarka z maniakalnym uporem kierowała mnie do stron z informacjami czym jest pochodna i przykładami jak ją policzyć, natomiast żadna z nich nie dawała odpowiedzi jak wyznaczyć wzór na pochodną.
Gorąco polecam !!!
Świetne, dzięki ! 🙂