Granice z pierwiastkami trzeciego stopnia (czyżby mnożenie przez sprzężenie?)
01 lutego 2012 / Krystian Karczyński
Mając daną do policzenia granicę, do której jakoś zamieszane było jakieś odejmowanie z pierwiastkiem (i której nie dało się obliczyć prościej, rzecz jasna), czyli: "COŚ - pierwiastek z czegoś", "pierwiastek z czegoś - COŚ" lub też "pierwiastek z czegoś - pierwiastek z czegoś" stosowaliśmy sztuczkę, którą ja nazywam - "mnożenie przez sprzężenie".
Po prostu mnożyliśmy to wyrażenie przez jego odpowiednik ze znakiem plus, a właściwie przez ułamek, w którym był ten odpowiednik w liczniku i mianowniku.
Co zrobić gdy pierwiastki są trzeciego stopnia?
Czytaj dalej