Całki Oznaczone Wykład 2
Temat: Całkowalność dowolnej funkcji ciągłej
Streszczenie
Na poprzednim Wykładzie zdefiniowałem całkę oznaczoną jako pewną sumę. Przypomnij sobie tą definicję i zastanów się, czy liczenie całek oznaczonych przy jej pomocy jest:
a) Łatwe
b) Trudne
Definicja całki oznaczonej
Obrazek powyżej dla przypomnienia, a definicja szła tak:
Mamy funkcje ciągłą określoną na przedziale . Jej całką oznaczoną na tym przedziale nazywamy sumę:
,
gdzie to długości przedziałów, na które podzielony jest odcinek , a punkty to punkty wewnątrz tych przedziałów.
Przy czym (i to jest bardzo ważne “przy czym”):
- długości wszystkich przedziałów muszą dążyć do 0 wraz ze wzrostem n
- ta suma musi być taka sama dla byle jak obranych przedziałów
- ta suma musi być taka sama dla byle jak obranych punktów wewnątrz przedziałów
Zwróć uwagę na te dwa ostatnie warunki. Powiedzmy, że chcemy obliczyć – korzystając z definicji – prościutką całkę:
Na wykresie ta całka to było by pole zaznaczone poniżej:
Aby obliczyć to pole z definicji, bez użycia dodatkowy twierdzeń, NIE wystarczyło by na przykład podzielić odcinek na RÓWNYCH odcinków (każdy miałby długość: ):
NIE WYSTARCZY teraz obranie punktów na przykład równo w środku tych przedziałów:
NIE WYSTARCZY obliczyć tak otrzymaną sumę całkową (czyli geometrycznie rzecz biorąc zsumować pola tych prostokątów):
(odcinek o długości 1 dzielmy na równych części)
Moja suma będzie więc równa:
Korzystając ze wzoru na sumę kwadratów n kolejnych liczby nieparzystych (jest coś takiego):
No ale to wszystko NIE WYSTARCZY (mimo, że oczywiście wynik jest dobry i to pole jest faktycznie równe ), aby policzyć z definicji całkę:
Dlaczego?
Przecież:
- Podzieliłem odcinek na ‘n’ równych odcinków
- Wybrałem pośrodku każdego takiego odcinka punkt
- Obliczyłem sumę długości tych odcinków przemnożonych przez wartość funkcji w punktach (czyli pola prostokątów)
- Ta suma wyszła skończona (), a długości ‘n’ równych odcinków były nieskończenie małe przy ‘n’ dążącym do nieskończoności
Dlaczego więc nie mogę więc (jeszcze) stwierdzić, że:
?
Ano niestety dlatego, że w samej definicji całki oznaczonej jest warunek, że owszem, suma całkowa ma być zbieżna (i jest), ale oprócz tego jest tam napisane, że ma być zbieżna do jednej i tej samej liczby dla dowolnego podziału przedziału i dla dowolnego wyboru punktów .
Ja natomiast jedyne co zrobiłem, to wykazałem, że suma jest zbieżna do dla jednego, wybranego przeze mnie podziału odcinkami (był to akurat podział na równe części) i dla jednego, wybranego przeze mnie sposobu obrania punktów (wybrałem sobie równo pośrodku przedziałów ).
Nie oznacza to jednak jeszcze, że:
Aby to wykazać (na gruncie samej, samiusieńkiej definicji) musiałbym jakoś pokazać, że dla wszystkich sposobów podziału odcinka przedziałami i dla wszystkich możliwych wyborów punktów pośrednich , zawsze i we wszystkich przypadkach suma całkowa równa jest .
Czy znasz już odpowiedź na pytanie testowe z początku wykładu:
czy liczenie całek oznaczonych przy jej pomocy jest:
a) Łatwe
b) Trudne
?
Oczywiście nie będę nawet próbować dobierać się do tak określonego samobójczego zadania. Potrzebuję czegoś więcej, dodatkowej artylerii. Będzie nią nowe twierdzenie (czyli z bólem serca wykraczam już poza samą, czystą definicję).
Twierdzenie o całkowalności funkcji ciągłej
Każda funkcja ciągła w przedziale jest w tym przedziale całkowalna.
Twierdzenie proste jak konstrukcja cepa, prawda? Ale co właściwie z niego wynika i w czym może mi pomóc w obliczeniu z definicji całki:
?
Zapiszę je może innymi słowami i samo mi to wyjdzie:
Jeżeli funkcja jest ciągła w przedziale , to dla dowolnego podziału odcinka przedziałami i dla dowolnego wyboru punktów pośrednich jej suma całkowa zbiega do tej samej liczby.
Prawda? Bo taki jest właśnie sens słowa “całkowalna”. A logicznym wnioskiem z powyższego twierdzenia jest:
- Jeżeli funkcja jest ciągła na przedziale
- Jeżeli znalazłem taki jeden z możliwych podziałów przedziałami i punktami , dla którego suma całkowa zbiega do pewnej liczby,
to:
Zgodnie z twierdzeniem o całkowalności funkcji ciągłej dla każdego innego podziału każda “inna” suma całkowa będzie zbiegać do tej samej liczby (bo jeśli jest ciągła, to dla dowolnego zbiega do tej samej)!
Czyli – mając funkcję ciągłą – możesz obliczyć jej sumę całkową dla dowolnego wybranego przez Ciebie podziału (np. podziału na równe odcinki i punktach pośrednich pośrodku), powołać się na twierdzenie o całkowalności funkcji ciągłej i wyznaczyć w ten sposób (w końcu) całkę oznaczoną z definicji.
Wracając więc do mojego przykładu na całkę:
Wszystko było w porządku i wszystkie obliczenia były ważne, na końcu jednak trzeba by jeszcze dopisać:
Zgodnie z twierdzeniem o całkowalności funkcji ciągłej (funkcja jest oczywiście funkcją ciągłą na przedziale ), z tego, że suma całkowa dla wybranego przeze mnie podziału na i wyszła równa wynika, że dla dowolnego innego podziału też jest ona równa , a więc:
Dowód twierdzenia o całkowalności funkcji ciągłej odłożę sobie na inny raz.
Teraz pokażę Ci dwa inne przykłady na obliczanie całki oznaczonej z definicji.
Przykład 2
Oblicz z definicji: .
Dzielę odcinek na n równych części i punkty obieram równo na początku każdego przedziału :
Mam więc dla funkcji :
Moja suma całkowa będzie więc równa:
Korzystam ze wzoru na sumę sześcianów kolejnych liczb naturalnych (), zmodyfikowanego, bo wyrazów mam n-1:
Funkcja jest funkcją ciągłą na przedziale .
Zgodnie z twierdzeniem o całkowalności funkcji ciągłej:
Przykład 3
Oblicz z definicji: .
Dzielę odcinek na n równych części i punkty obieram na końcu każdego przedziału :
Mam więc dla funkcji :
Moja suma całkowa będzie więc równa:
Jest ona oczywiście ciężka, ale pomocny będzie wzór (można wykazać go indukcyjnie):
Po skorzystaniu z tego wzoru, będę miał:
Zatem, zgodnie z twierdzeniem o całkowalności funkcji ciągłej:
KONIEC
Pisząc tego posta korzystałem z…
1. “Rachunek różniczkowy i całkowy. Tom II.” G.M. Fichtenholz. Wyd. 1966.
Kliknij, aby przypomnieć sobie definicję całki oznaczonej (poprzedni Wykład) <–
Kliknij tutaj, aby powrócić na stronę z wykładami o całkach oznaczonych
Dziękuję za ten wykład 🙂 Bardzo się przydał 🙂 Pozdrawiam !