Całki Nieoznaczone Wykład 1
Temat: Całki nieoznaczone. Wprowadzenie. Definicja.
Streszczenie
Na wykładzie wprowadzimy pojęcie całek nieoznaczonych. Do zrozumienia Wykładu KONIECZNA jest znajomość i zrozumienie tego, czym są pochodne funkcji (sama umiejętność ich liczenia z wzorków nie wystarczy) – wystarczą na przykład moje dwa pierwsze wykłady z pochodnych funkcji na tym blogu.
Video
Na filmiku pokazuję rzeczy związane z Wykładem – możesz go obejrzeć przed przeczytaniem reszty:
Czym była pochodna funkcji? Czym będzie całka nieoznaczona?
Do pojęcia pochodnej funkcji na Wykładzie 1 z Pochodnych Funkcji doszliśmy następująco:
- Mierząc ze stoperem odcinki drogi pokonywane przez sanki wyznaczyliśmy funkcję drogi w zależności od czasu (wyszła nam ona wtedy: )
- Biorąc coraz bardziej precyzyjną miarę prędkości średnich obliczyliśmy dokładną prędkość sanek w 2 sekundzie ruchu
- Stwierdziliśmy, że sposób na wyznaczenie prędkości w 2 sekundzie ruchu moglibyśmy zastosować w każdej innej sekundzie ruchu i wyznaczyć odpowiadającą jej prędkość i w ten sposób doszliśmy do pojęcia pochodnej funkcji – czyli funkcji przyporządkowującej kolejnym sekundom ruchu wartości prędkości sanek w tych sekundach
Skracając: mając daną funkcję zależności drogi od czasu wyznaczyliśmy funkcję zależności prędkości od czasu.
Nietrudno sobie wyobrazić, że często działać trzeba ODWROTNIE: mając daną funkcję prędkości trzeba wyznaczyć funkcję zależności drogi od czasu. W naszym przykładzie z sankami moglibyśmy sobie wyobrazić, że siedzimy na sankach i spisujemy prędkości sanek z licznika (nie wiem, czy są jakieś sanki z prędkościomierzem ale na pewno kiedyś takie wymyślą). Mając dane w jaki sposób zmieniała się prędkość w zależności od czasu pytalibyśmy się, jak zmieniała się droga w zależności od czasu.
Wyznaczenie takiej funkcji było by właśnie całkowaniem (ścisłe definicje pójdą za moment).
Widać, że problem nie jest wcale taki wydumany – często mamy prędkość, a nie mamy drogi i nie chodzi wcale zawsze o prędkość mechaniczną.
Czym była pochodna funkcji w innym rozumieniu? Czym będzie całka nieoznaczona?
Pojęcie pochodnej funkcji wprowadziłem również na 2 Wykładzie z Pochodnych Funkcji nie odwołując się już do jakiś prędkości, tylko:
- Definiując styczną do wykresu funkcji w punkcie (jako położenie graniczne siecznych)
- Definiując pochodną funkcji w punkcie jako tangens kąta nachylenia tej stycznej (do osi OX)
- Definiując pochodną funkcji jako funkcję tych wszystkich wartości tangensów z punktu 2 (w każdym punkcie x była jakaś styczna i jakiejś jej nachylenie)
Czyli skracając: mieliśmy dany wykres funkcji, wyznaczaliśmy jej styczne w każdym punkcie (tangensy nachyleń tych stycznych to były wartości pochodnych).
Domyślamy się już, czym będzie całka nieoznaczona w tym wypadku? Odwróceniem całej sprawy. Mając dane styczne do wykresu trzeba wyznaczyć wykres.
Definicja całki nieoznaczonej
Przykłady:
Zauważmy, że na przykład funkcjami pierwotnym funkcji są zarówno funkcje: , jak i: , , czy: (bo ich pochodne zawsze równe będą ).
W ten sposób dochodzimy do twierdzenia:
Z Twierdzenia wynika, że dowolne funkcje pierwotne różnią się tylko o stałą, czyli całą rodzinę funkcji pierwotnych można zapisać jako:
, gdzie jest to jakaś, byle jaka, funkcja pierwotna.
W sposób naturalny więc dochodzimy do naszego dzisiejszego gwoździa programu, czyli do tego, jaka jest…
Znaczek: jest bardzo stary (historycznie) i traktuj go jak zwykłe oznaczenie całki (tak samo jak znaczek: oznaczający obliczanie pochodnych).
Znaczek: w całce oznacza właściwie różniczkę, ale skoro jak na razie na moich Wykładach również za dużo o różnicce nie pisałem traktuj go po prostu jako część oznaczenia całki.
Uwaga 1
Zauważ, że z definicji funkcji pierwotnej (pewna funkcja w pewnym przedziale) wynika, że całki będziemy obliczać zawsze z funkcji określonych w pewnych przedziałach x, a nie – tak jak w pochodnych bywało – ich wartości w punktach przy użyciu granic. Oczywiście całka jako funkcja przyjmuje jakąś wartość w punkcie, ale kolejność będzie zawsze taka:
- Obliczamy całkę z funkcji i dostajemy w wyniku tego funkcję
- Obliczamy wartość tej funkcji w konkretnym punkcie
…a jest to jakby trochę “na odwrót” niż w pochodnych bywało.
Uwaga 2
Stała C w całce nieoznaczonej ma sens w obu interpretacjach pochodnej (pochodna jako prędkość w punkcie i jako tangens nachylenia stycznej). Rzeczywiście, zastanówmy się:
- W pierwszej interpretacji pochodnej, wyobraźmy sobie, że mamy daną całą wiedzę o tym, jak zmieniała się prędkość sanek w czasie. Możemy na tej podstawie zrekonstruować, jak zmieniała się droga w czasie ruchu, kiedy sanki przebyły 10 metrów, a kiedy 100. NIE MOŻEMY jednak stwierdzić, gdzie sanki zaczęły swój ruch, czy w połowie górki, czy na szczycie górki, czy w Białymstoku. Te różne położenia początkowe sanek różnią się właśnie o stałą C – na przykład w metrach.
- W drugiej interpretacji pochodnej, wyobraźmy sobie, że mamy narysowane na wykresie wszystkie styczne do krzywej w każdym punkcie. Czy kąty nachylenia tych stycznych (a one właśnie wyznaczają pochodną) zmienią się, jeżeli wykres podniesiemy o 4 jednostki w górę, albo o kilka w dół? Oczywiście nie. Wszystkie takie wykresy funkcji, identyczne, ale różniące się położeniem góra-dół to właśnie funkcje pierwotne różniące się o stałą C.
Pisząc tego posta korzystałem z…
1. “Rachunek różniczkowy i całkowy. Tom II.” G.M. Fichtenholz. Wyd. 1966.
KONIEC
Kliknij tutaj, aby powrócić na stronę z wykładami o całkach nieoznaczonych
Super wykłady :)) !!Jak można opisać całkę tutaj tak samo jak Pan to opisywał przy pochodnych gdzie liczyliśmy kalkulatorem coraz mniejsze przyrosty aż uzyskaliśmy prędkość chwilową?Tam mieliśmy różnicę. Tutaj mamy sumę bo tak mówi symbol całki więc jak to przedstawić?? Mówi się że przykładowa funkcja została scałkowana czyli jak samemu można to taką metodą za pomocą kalkulatora dokonać BEZ KONIECZNOSCI używania gotowych wzorów na całki??
Super robota! Masz talent 🙂
Dzięki!
Wszystko pięknie wytłumaczone tylko to “nie”, mnie dobija.
Ale ważne, że pięknie wytłumaczone, nie?